Zmiany jaki są potrzebne w naszym życiu, nie nastąpią z dnia na dzień. Jeśli nie masz dziś tyle pieniędzy ile chciałbyś mieć, to znaczy, że to co robiłeś do tej pory nie było najlepsze. Einstein powiedział kiedyś „Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać innych rezultatów”. Jeśli to, co robiłeś do tej pory nie sprawiło, że dziś żyjesz tak jak byś tego chciał, to pora na zmiany. Potrzebne są zmiany, ale wcześniej trzeba sobie uświadomić kilka rzeczy.
Po pierwsze, nic w życiu się nie zmieni nagle. Potrzebna jest wytrwałość i cierpliwość.Ludzie na ogół, coś planują, a później gdy szybko nie widać żadnych efektów, odpuszczają i wracają do dawnego życia. Bez cierpliwości, determinacji i wytrwałości, nic nie osiągniemy i nic nie zmienimy.
Po drugie, aby zacząć coś zmieniać trzeba zrobić pierwszy krok. Z reguły, to ten pierwszy krok jest najtrudniejszy. Najczęściej odkładamy go na kolejny dzień, tydzień, miesiąc. Czas leci, a my ciągle mówimy sobie, że jutro zaczniemy. Prawda jest taka, że jutro to jedyny dzień, który nigdy nie nadchodzi. Jeśli chce się coś zmienić to trzeba zacząć dzisiaj. Generalnie największą motywacją w tym przypadku jest chęć życia w luksusie i nie martwienie się o przyszłość. To nie pieniądze są tak naprawdę pożądanym przez nas elementem. To wizja życia, które będziemy mieć popycha nas do przodu. Wymusza poznawanie nowej wiedzy, zdobywanie informacji i doświadczenia, aby to osiągnąć.
Dopiero pełne zrozumienie tych elementów, daje możliwość rozpoczęcia procesu zmian i drogę do lepszego życia. Wiele ludzi bardzo dobrze o tym wie, a mimo to i tak nie są wyrwali. Życie na każdym kroku uczy nas, że wszystko powinniśmy mieć szybko. Wszelkiego rodzaju kampanie reklamowe i promocje zachęcają do natychmiastowych zakupów. Od dziecka uczymy się jak najszybszego zaspokajania swoich potrzeb i zachcianek. Takie nawyki, później powodują, że wszystko co wymaga większego poświęcenia energii i czasu, nam się w życiu nie udaje. Nie jesteśmy w stanie czekać dłużej i wydaje nam się, że wszystko powinno być już.
W przypadku rzeczy materialnych, które możemy sobie kupić w dowolnej chwili nie trzeba czekać i mając pieniądze, możemy natychmiast coś realizować. Rzeczy niematerialne, których nie możemy kupić, wymagają poświęcenia czasu. Rzeczy takie jak nowa wiedza, nowe nawyki, zmiana przekonań i przyzwyczajeń i wszystkie inne angażujące nasze emocje, to rzeczy które wymagają czasu i nie da się ich zmienić od razu.
Zmiany mogą zachodzić wolniej, lub szybciej w zależności od wkładanego przez nas wysiłku. W szybkiej zmianie może pomagać trener, lub mentor. To za kolei, wymaga od nas poświęcenia pieniędzy, jednocześnie skracając czas wprowadzenia zmiany.
Jeśli twoja sytuacja finansowa nie jest taka, jakbyś chciał i szukasz rozwiązań, zacznij kontrolować swoje wydatki. To naprawdę banalne zadanie. Często już po pierwszym miesiącu bardzo wiele się wyjaśnia. Wiesz ile masz miesięcznie pieniędzy do wydania. Dzięki kontroli swoich wydatków będziesz dokładnie wiedział na co wydajesz pieniądze.
To jest naprawdę proste i nie wymaga dużego wysiłku, a wiele osób i tak tylko to przeczyta. Wiedza nie zastosowana w praktyce jest bez użyteczna. Skończyłeś szkołę. Może nawet nie jedną, może jesteś w trakcie. Wiesz bardzo dobrze jak nauka w szkole wpłynęła na twoje życie. Dopiero stosując wiedzę w praktyce, naprawdę ją wykorzystujemy i przynosi nam efekty.
Jak zrobić to najłatwiej? Weź kartkę papieru i zacznij spisywać wszystkie swoje wydatki. Każda wydana złotówka powinna być zapisana. Nie tylko zapisuj kwoty, ale również przeznaczenie tych pieniędzy. Nie musisz zapisywać dokładnie, ale staraj się to robić tak, abyś na koniec miesiąca wiedział, ile na co wydałeś. Najprostszy podział to żywność, inne niezbędne koszty życia oraz koszty, bez których moglibyśmy się obejść.
Dzięki temu po pierwszym miesiącu, będziemy mieli dokładną analizę wydatków. Zestawiając to ze swoimi dochodami, zobaczymy czy nie wydajemy zbyt wiele. Widząc wydatki wydane na rzeczy nie konieczne, można się będzie zastanowić nad ich sensem. Nie kontrolując tego, nie kontrolujemy swojego życia. Oddajemy w ręce innych, to co dzieje się z naszymi pieniędzmi i w naszym życiu.
Często po takiej analizie, okazuje się, że wydajemy więcej jak zarabiamy. Może się to wydawać dziwne, ale większość społeczeństwa funkcjonuje właśnie w ten sposób. Często wydajemy pieniądze, których jeszcze nie mamy. Ulegając pokusie natychmiastowej gratyfikacji, bierzemy kolejne pożyczki i kredyty, które oddalają nas od lepszej przyszłości i spokojniejszego życia.
Wydawanie pieniędzy jest nawykiem, takim samym jak inne. Mając zły nawyk, trzeba najpierw o nim wiedzieć, uświadomić sobie to i później chcieć go zmienić. Jeśli dziś nie masz dużo pieniędzy, to proponuje ci zmieniać nawyki związane z wydawaniem. To nie wysokość twoich dochodów jest problemem tylko to, co z tymi dochodami robisz. Zarabiając więcej pieniędzy, często automatycznie zaczynamy więcej wydawać. Teoretycznie przy zwiększaniu dochodów, powinny znikać problemy finansowe. Bardzo często tak się nie dzieje, bo nawyki związane z wydawaniem pieniędzy, są bardzo złe. Często większe zarobki, powodują zwiększanie zadłużenia. Chcemy się pokazać, że dobrze zarabiamy, wiele rzeczy kupując na kredyt. Sztucznie podnosimy swoją wartość i swój status społeczny. To droga prowadząca donikąd. Nigdy nie staniemy się prawdziwie niezależni finansowo i nigdy nie będziemy bogaci. Tutaj nawet olbrzymi pieniądze nie pomogą i nie rozwiążą problemów. Najpierw trzeba zrobić porządek w głowie i zmienić swoje zachowania konsumpcyjne.
Wydawaj mniej jak zarabiasz – to podstawowa zasada budowania niezależności finansowej. Jeśli zwiększają się dochody, nie musi to od razu oznaczać zwiększania naszych wydatków. Można dalej żyć na tym samym poziomie, a powstałe nadwyżki inwestować i zarabiać dodatkowe pieniądze. To jest machina, która doprowadzi nas do bogactwa. To nie przyjdzie samo i nie stanie się nagle. Trzeba wykonać pierwszy krok, a później być cierpliwym i czekać. Efekty przyjdą.
