Wolność Finansowa

Gdy zaczynasz się interesować pieniędzmi i szukasz sposobów na to, aby mieć ich dużo musisz wiedzieć, że jedna droga długo będzie prowadzić Cię do celu. Najlepiej budować wolność finansową za pomocą kilku różnych źródeł dochodu, jednocześnie pamiętając o ciągłym sprawdzaniu wydatków oraz sprawdzaniu bieżącej sytuacji finansowej. Po przeprowadzeniu analizy, będziesz wiedział czy przyśpieszasz, czy hamujesz swoje tempo.

Na początek przeanalizuj swoją sytuację pod kątem możliwości:

– zmniejszenia wydatków,

– zmniejszenia złego zadłużenia,

– zwiększenia zarobków,

– zwiększenia majątku.

Są to plany cząstkowe, których zastosowanie razem znacznie zmniejsza czas osiągnięcia celu. Połączenie czterech powyższych planów umożliwi Ci zamianę dochodu z pracy na dochód z majątku, zamianę złego długu w dobry dług, reinwestowanie oszczędności w wydatkach. Wszystko w celu pomnażania majątku przynoszącego Ci dochód.

Po wprowadzeniu tego w życie pamiętaj, że nie jest to jednorazowa czynność ale część procesu, który raz uruchomiony ma szansę działać dla Ciebie przez cały czas. W tym czasie będzie stale zwiększał prędkość budowania Twojej niezależności finansowej.

W jaki sposób uruchomić cały proces, znacznie zwiększając tempo dążenia do wolności finansowej?

Odblokuj i zacznij wykorzystywać następujące możliwości:

1) Dochód z pracy na etacie zwiększa twój majątek

Jeżeli pracujesz na etacie, jesteś samozatrudnionym specjalistą, lub prowadzisz własną działalność gospodarczą, zacznij tworzyć nadwyżkę dochodu z pracy. Będziesz mógł ją zainwestować w majątek dochodowy, który przyniesie Ci następnie dochód. Rozpoczniesz w ten sposób proces zamiany dochodu z pracy na etacie w dochód z majątku. Schemat powtarzany wielokrotnie stworzy spiralę sukcesu.

Łatwo się to pisze i łatwo czyta, jednak w praktyce często wygląda to zupełnie inaczej. Kiedy dochody zaczynają się zwiększać, w jeszcze większym tempie zwiększasz swoje wydatki. Odkrywasz nowe potrzeby, tracisz umiejętność oszczędzania. Rozpoczynasz odwrotny proces – zadłużania. Karty kredytowe, linia debetowa, zakupy na raty, kredyt na samochód, na wakacje, na dom. Dlatego właśnie to wzrost, a nie spadek dochodów jest powodem częstego zadłużania się ponad miarę i wchodzenia w pętlę zadłużenia.

2) Oszczędności w wydatkach mogą zostać inwestowane, zwiększając twój majątek.

Zgromadzony wcześniej majątek zaczyna przynosić dochód. Dzięki temu, możesz rozpocząć proces zamiany dochodu z pracy na etacie, w dochód z majątku. Schemat powtarzany wielokrotnie znów tworzy spiralę sukcesu.

Najczęściej w praktyce oszczędzają osoby z najniższymi dochodami. Oszczędzają oni jednak z konieczności, odmawiając sobie wielu rzeczy, aby móc przeżyć. Wcześniej czy później te oszczędności i tak zostaną przez nich skonsumowane.

Im większe zarobki osiągasz, tym przejawiasz mniejszą skłonność do oszczędzania, które kojarzy się z odmawianiem sobie wszystkiego. Jest to zresztą prawda, ponieważ przeważnie oszczędza się bezcelowo. Nie spisując celu i nie planując, prędzej czy później stracimy swoje oszczędności.

Mądre planowe oszczędzanie, może wraz ze wzrostem dochodów tworzyć coraz większy strumień środków które zwiększają majątek dochodowy. Nawet jeżeli zarabiasz coraz więcej, a oszczędzasz coraz mniejszy procent swoich wydatków, możesz ciągle zwiększać wartość płynącą z tej możliwości.

3) Dobry dług zwiększa twój majątek

Rozpoczynasz proces zamiany pieniędzy innych ludzi, na Twój majątek dochodowy. Jeżeli dochód z majątku przekroczy koszt pozyskania pieniędzy, Twój majątek zacznie przynosić dochód. Równolegle możesz rozpocząć proces zamiany złego długu na dobry. Zwiększa się Twoja zdolność kredytowa, co umożliwia Ci dalsze zwiększanie majątku dochodowego. Schemat powtarzany wielokrotnie tworzy również spiralę sukcesu.

W praktyce jednak, zwiększanie się dochodów powoduje przede wszystkim zaciąganie kredytów na zakup majątku niedochodowego. Kredytujemy głównie majątek, który nie tylko nie dostarcza nam dochodu, ale jeszcze z biegiem czasu ma coraz mniejszą wartość (samochód, wyposażenie domu). W efekcie pomimo spłaty zadłużenia, łączna wartość naszego majątku ciągle spada i pozostaje ujemna. W większości przypadków, jak widzisz zwiększenie dochodów doprowadza wiele osób jedynie do zwiększenia zadłużenia i ciągłego zmniejszania wartości majątku. W ten sposób ludzie sami niweczą własne wysiłki  na drodze do niezależności finansowej.

Jedno z ćwiczeń podawanych na zmianę przekonań, polega na wypisaniu  na kartce wszystkich rzeczy, jakie się słyszało na temat pieniędzy w dzieciństwie. Następnie trzeba się zastanowić, jak te rzeczy wpływają na naszą obecną sytuację finansową i jak można to zmienić. Niby proste ćwiczenie, ale po pierwsze, ciężko sobie takie momenty przypominać. Po drugie, nawet jak sobie przypomnimy, przeanalizujemy całą sytuację i dojdziemy do dobrych wniosków, nasze życie stoi w tym samym miejscu. Pomimo, że zdajemy sobie z tego sprawę, nie potrafimy posunąć się do przodu. To jest proces i nie zajdzie w nas od razu. Potrzebny jest czas.

Co się wydarzyło w moim życiu i co sprawiło że uwierzyłem w złą moc takich przekonań?

Pewnego razu podczas odwiedzin rodziców w domu, odbyłem bardzo ciekawą dyskusję z moją mamą. Rozmawialiśmy na zwykłe tematy o codzienności, co słychać, jak leci, itd. Mieszkałem wtedy niedaleko i byłem w trakcie budowania swojego biznesu. Kilka tygodni wcześniej zwolniłem się z pracy na etacie. W tym czasie byłem ciągle zasypywany pytaniami, kiedy zacznę zarabiać. Ludziom którzy tego nie rozumieją, wydaje się to proste, stworzyć coś od zera, bez doświadczenia i bez wiedzy. Wszystkiego musiałem się uczyć i nie szło to zbyt szybko.

Podczas tej rozmowy usłyszałem kilka rzeczy, które dały mi dużo do myślenia i które sprawiły, że zacząłem rozumieć cały mechanizm oddziaływania złych przekonań finansowych . Wcześniej wiele razy czytałem o złych nawykach i myśleniu odnośnie pieniędzy. Wtedy zrozumiałem tak naprawdę, jak to działa.

Oto najważniejsze części mojej rozmowy:

 „Czy ty masz możliwość wrócić do pracy?

Ja nie wracam do pracy, chce pracować dla siebie, mówiłem Ci o tym i nie zamierzam do tego wracać.

Wiesz…bo ja się martwię o Ciebie, z czego będziesz żył jak Ci to nie wypali?

Dzięki, że się o mnie martwisz, ale ja znam siebie lepiej. Wiem co potrafię, wiem co jestem w stanie się nauczyć i poświęcić, aby osiągnąć sukces. Dam radę!

Bo wiesz… ja wątpię żeby się takie coś w Polsce sprzedawało, ludzie nie potrzebują takich rzeczy, tutaj ludzi nie stać na to. Polska to biedny kraj. Może gdzie indziej to tak, ale nie u nas. Tutaj w ogóle jest ciężko sprzedać cokolwiek, wszystkiego jest mnóstwo…

W takim razie, będę sprzedawał gdzie indziej  🙂 „ – odpowiedziałem dla uspokojenia.

Później jeszcze chwila luźniej rozmowy i usłyszałem kolejne interesujące zdanie:

„Na wszystko w życiu trzeba pracować, nic nie przyjdzie samo. Aby się czegoś dorobić w życiu trzeba ciężko pracować”

O ile z pierwszym zdaniem zgadzam się całkowicie, o tyle z drugim absolutnie nie i nie przyjmuje tego do swojej głowy. Myślę inaczej. Aby się czegoś dorobić trzeba pracować dla siebie i kochać to co się robi. Wtedy nie będzie w naszym życiu słowa praca, nie mówiąc już o ciężkiej. Wtedy to, co robimy będzie przyjemnością, a pieniądze będą tego skutkiem ubocznym.

Właśnie wtedy tak naprawdę sobie uświadomiłem, jak takie destrukcyjne myśli i przekonania zabijają w człowieku, dążenie do realizacji swoich celów, ambicji i pragnień.

Co będzie jak mi nie wypali? Co się wtedy ze mną stanie, gdzie się podzieję, co będę musiał w życiu robić?

Gdy zdecydowałem co chcę robić, nigdy o czymś takim nie pomyślałem. Po prostu nie ma takiej możliwości, żeby mi nie wypaliło, nie ma, nie ma, nie ma – to jest i było moje przekonanie i nigdy się nie zmieni. Mam wszystko czego potrzebuję, żeby osiągnąć sukces i jestem pewien, że mi się uda.

Z takimi przekonaniami idę obecnie przez życie, ale nie zawsze tak było.

Następna sprawa  – „Polska to biedny kraj, w którym ciężko się sprzedaje i ciężko zarabia”.

Gdybym nie miał tej wiedzy, jaką miałem wtedy i mam teraz, mógłbym się z tym zgodzić. Tymczasem moje przekonania są zupełnie inne – Polska to piękny kraj, prawie 40 milionowy rynek, w którym każdy znajdzie dla siebie miejsce. Mogę sprzedawać cokolwiek, jeśli mój produkt czy usługa będzie pomagała innym i jeśli klienci będą zadowoleni.

Nie pozwoliłem tym słowom, wejść do swojej głowy, ale zobaczyłem wtedy bardzo ważną rzecz. Przekonałem się, że całe programowanie społeczne nas jako ludzi, jest jak najbardziej prawdziwe. Co dziennie, wbrew naszej woli docierają do naszej podświadomości sygnały i informacje, które później uniemożliwiają nam finansowy rozwój. Tak naprawdę, to nie tylko finansowy, bo złe przekonania mamy nie tylko o pieniądzach.

Jak się przed tym bronić?

Co się stało to się nie odstanie. Ważne, aby od tej chwili być tego świadomym i nie wpuszczać do głowy takich rzeczy. Na stare, zakorzenione w nas przekonania najlepsze są sukcesy. Najważniejsze to zdać sobie sprawę z tego. Jeśli dziś, nie mamy tyle pieniędzy ile chcielibyśmy mieć, to nie należy winić za to nikogo. To nasze myśli decydują o tym, co się dzieje w naszym życiu.

Młody człowiek, który nie zdaje sobie z tego sprawy i który liczy w takich momentach na pomoc najbliższych, będzie miał pod górkę. To w takich momentach potrzebujemy popychania do przodu, zamiast ściągania w dół.

Tylko odpowiednie przekonania, ciągły rozwój i nauka są gwarancją sukcesu. Jeśli uwierzysz, że możesz osiągnąć, co tylko zechcesz, to tak się później będzie działo w Twoim życiu. To wiara w siebie sprawiła, że ludzie chodzili po księżycu. To wiara w siebie sprawia, że ludzie leczą nie uleczalne dotąd choroby i to, ta wiara może sprawić, że osiągniesz w życiu sukces. Taki sukces, o którym inni mogą tylko pomarzyć. Sukces, który przerasta wszystko to, o czym sam w tej chwili marzysz.

Zmiany jaki są potrzebne w naszym życiu, nie nastąpią z dnia na dzień. Jeśli nie masz dziś tyle pieniędzy ile chciałbyś mieć, to znaczy, że to co robiłeś do tej pory nie było najlepsze. Einstein powiedział kiedyś „Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać innych rezultatów”. Jeśli to, co robiłeś do tej pory nie sprawiło, że dziś żyjesz tak jak byś tego chciał, to pora na zmiany. Potrzebne są zmiany, ale wcześniej trzeba sobie uświadomić kilka rzeczy.

Po pierwsze, nic w życiu się nie zmieni nagle. Potrzebna jest wytrwałość i cierpliwość.Ludzie na ogół, coś planują, a później gdy szybko nie widać żadnych efektów, odpuszczają i wracają do dawnego życia. Bez cierpliwości, determinacji i wytrwałości, nic nie osiągniemy i nic nie zmienimy.

Po drugie, aby zacząć coś zmieniać trzeba zrobić pierwszy krok. Z reguły, to ten pierwszy krok jest najtrudniejszy. Najczęściej odkładamy go na kolejny dzień, tydzień, miesiąc. Czas leci, a my ciągle mówimy sobie, że jutro zaczniemy. Prawda jest taka, że jutro to jedyny dzień, który nigdy nie nadchodzi. Jeśli chce się coś zmienić to trzeba zacząć dzisiaj. Generalnie największą motywacją w tym przypadku jest chęć życia w luksusie i nie martwienie się o przyszłość. To nie pieniądze są tak naprawdę pożądanym przez nas elementem. To wizja życia, które będziemy mieć popycha nas do przodu. Wymusza poznawanie nowej wiedzy, zdobywanie informacji i doświadczenia, aby to osiągnąć.

Dopiero pełne zrozumienie tych elementów, daje możliwość rozpoczęcia procesu zmian i drogę do lepszego życia. Wiele ludzi bardzo dobrze o tym wie, a mimo to i tak nie są wyrwali. Życie na każdym kroku uczy nas, że wszystko powinniśmy mieć szybko. Wszelkiego rodzaju kampanie reklamowe i promocje zachęcają do natychmiastowych zakupów. Od dziecka uczymy się jak najszybszego zaspokajania swoich potrzeb i zachcianek. Takie nawyki, później powodują, że wszystko co wymaga większego poświęcenia energii i czasu, nam się w życiu nie udaje. Nie jesteśmy w stanie czekać dłużej i wydaje nam się, że wszystko powinno być już.

W przypadku rzeczy materialnych, które możemy sobie kupić w dowolnej chwili nie trzeba czekać i mając pieniądze, możemy natychmiast coś realizować. Rzeczy niematerialne, których nie możemy kupić, wymagają poświęcenia czasu. Rzeczy takie jak nowa wiedza, nowe nawyki, zmiana przekonań i przyzwyczajeń i wszystkie inne angażujące nasze emocje, to rzeczy które wymagają czasu i nie da się ich zmienić od razu.

Zmiany mogą zachodzić wolniej, lub szybciej w zależności od wkładanego przez nas wysiłku. W szybkiej zmianie może pomagać trener, lub mentor. To za kolei, wymaga od nas poświęcenia pieniędzy, jednocześnie skracając czas wprowadzenia zmiany.

Jeśli twoja sytuacja finansowa nie jest taka, jakbyś chciał i szukasz rozwiązań, zacznij kontrolować swoje wydatki. To naprawdę banalne zadanie. Często już po pierwszym miesiącu bardzo wiele się wyjaśnia. Wiesz ile masz miesięcznie pieniędzy do wydania. Dzięki kontroli swoich wydatków będziesz  dokładnie wiedział na co wydajesz pieniądze.

To jest naprawdę proste i nie wymaga dużego wysiłku, a wiele osób i tak tylko to przeczyta. Wiedza nie zastosowana w praktyce jest bez użyteczna. Skończyłeś szkołę. Może nawet nie jedną, może jesteś w trakcie. Wiesz bardzo dobrze jak nauka w szkole wpłynęła na twoje życie. Dopiero stosując wiedzę w praktyce, naprawdę ją wykorzystujemy i przynosi nam efekty.

Jak zrobić to najłatwiej? Weź kartkę papieru i zacznij spisywać wszystkie swoje wydatki. Każda wydana złotówka powinna być zapisana. Nie tylko zapisuj kwoty, ale również przeznaczenie tych pieniędzy. Nie musisz zapisywać dokładnie, ale staraj się to robić tak, abyś na koniec miesiąca wiedział, ile na co wydałeś. Najprostszy podział to żywność, inne niezbędne koszty życia oraz koszty, bez których moglibyśmy się obejść.

Dzięki temu po pierwszym miesiącu, będziemy mieli dokładną analizę wydatków. Zestawiając to ze swoimi dochodami, zobaczymy czy nie wydajemy zbyt wiele. Widząc wydatki wydane na rzeczy nie konieczne, można się będzie zastanowić nad ich sensem. Nie kontrolując tego, nie kontrolujemy swojego życia. Oddajemy w ręce innych, to co dzieje się z naszymi pieniędzmi i w naszym życiu.

Często po takiej analizie, okazuje się, że wydajemy więcej jak zarabiamy. Może się to wydawać dziwne, ale większość społeczeństwa funkcjonuje właśnie w ten sposób. Często wydajemy pieniądze, których jeszcze nie mamy. Ulegając pokusie natychmiastowej gratyfikacji, bierzemy kolejne pożyczki i kredyty, które oddalają nas od lepszej przyszłości i spokojniejszego życia.

Wydawanie pieniędzy jest nawykiem, takim samym jak inne. Mając zły nawyk, trzeba najpierw o nim wiedzieć, uświadomić sobie to i później chcieć go zmienić. Jeśli dziś nie masz dużo pieniędzy, to proponuje ci zmieniać nawyki związane z wydawaniem. To nie wysokość twoich dochodów jest problemem tylko to, co z tymi dochodami robisz. Zarabiając więcej pieniędzy, często automatycznie zaczynamy więcej wydawać. Teoretycznie przy zwiększaniu dochodów, powinny znikać problemy finansowe. Bardzo często tak się nie dzieje, bo nawyki związane z wydawaniem pieniędzy, są bardzo złe. Często większe zarobki, powodują zwiększanie zadłużenia. Chcemy się pokazać, że dobrze zarabiamy, wiele rzeczy kupując na kredyt. Sztucznie podnosimy swoją wartość i swój status społeczny. To droga prowadząca donikąd. Nigdy nie staniemy się prawdziwie niezależni finansowo i nigdy nie będziemy bogaci. Tutaj nawet olbrzymi pieniądze nie pomogą i nie rozwiążą problemów. Najpierw trzeba zrobić porządek w głowie i zmienić swoje zachowania konsumpcyjne.

Wydawaj mniej jak zarabiasz – to podstawowa zasada budowania niezależności finansowej. Jeśli zwiększają się dochody, nie musi to od razu oznaczać zwiększania naszych wydatków. Można dalej żyć na tym samym poziomie, a powstałe nadwyżki inwestować i zarabiać dodatkowe pieniądze. To jest machina, która doprowadzi nas do bogactwa. To nie przyjdzie samo i nie stanie się nagle. Trzeba wykonać pierwszy krok, a później być cierpliwym i czekać. Efekty przyjdą.

Bardzo często spotykamy się z sytuacjami, w których ludzie za wszystko, co ich spotyka w życiu obwiniają innych. Zawsze znajduje się jakaś ofiara, ich nie najlepszego życia. Mogą to być osoby, mogą być wydarzenia lub inne rzeczy, które dzieją się wokół nas. Ludzie, którym nie wiedzie się najlepiej finansowo, nie widzą w tym swojego udziału. Winny jest rząd, winni są politycy, kryzys, sąsiedzi, ksiądz, szef, mama, tata, znajomi  i wszyscy inni, na których tylko można zwalić winę. Są winni wszyscy oprócz mnie – to jest myślenie człowieka, który całe życie narzeka i po cichu liczy na cud.

Badania naukowe pokazują, że istnieje określony typ zachowania, który jest w 90% odpowiedzialny za to, że ludziom nie wiedzie się najlepiej finansowo. To zachowanie to przerzucanie odpowiedzialności i obwinianie innych. Eksperci finansowi na całym świecie są zgodni w tym stwierdzeniu. Absolutnie wszyscy twierdzą, że pierwszym krokiem do budowy czegokolwiek w swoim życiu, jest wzięcie za nie pełnej odpowiedzialności. Za wszystko co się dzieje w twoim życiu jesteś odpowiedzialny ty sam i dopóki nie weźmiesz za nie odpowiedzialności, nic nie zacznie się zmieniać. Nic w życiu nie dzieje się samo i nic nie dzieje się przez przypadek. To gdzie się w tej chwili znajdujesz i ile masz pieniędzy, to tylko i wyłącznie twoja wina. Zaakceptuj to i pogódź się z tym.

Za każdym razem, kiedy coś się dzieje w naszym życiu, to od nas zależy jak to przyjmiemy do swojego świata i jakie będą tego późniejsze konsekwencje. Tu nie chodzi o dosłowne branie odpowiedzialności za to, gdzie się teraz znajdujesz. Chodzi o to, jak wcześniej interpretowałeś pewne rzeczy, dzięki którym dziś tu jesteś. Każde wydarzenie, które się dzieje wymaga od nas pewnej reakcji i podjęcia jakiegoś działania. Cały szereg tych działań doprowadził Cię do miejsca w którym się znajdujesz. Przed podjęciem tych działań w twoim mózgu zachodziły reakcję, które powodowały te działania. Właśnie za te reakcje, powinieneś wziąć odpowiedzialność.

Za każdym razem gdy obwiniasz innych, oddajesz im w ręce swoje życie. Tu nie chodzi o to, żeby obwiniać siebie za wszystko. Chodzi o to, aby wziąć odpowiedzialność za swoje reakcje, które powodowały określone działania. To ty decydujesz o tym co się dzieje w twoim życiu.

W momencie gdy zwalamy winę na innych, wytwarzamy w sobie negatywne emocje, które prowadzą nas prosto na manowce. Kiedy za zaistniałą sytuację w naszym życiu weźmiemy pełną odpowiedzialność, wyzwalamy w sobie pozytywne emocje, dzięki którym dajemy sobie szansę na zmianę. W momencie zmiany myślenia na ten temat, w naszym życiu natychmiast zauważamy poprawę tego co się dzieje wokół, zaczynamy się lepiej czuć. Pamiętaj, że zwalając wszystko na innych i ciągle narzekając, osłabiasz siebie. Jeśli emocje, które rządzą Twoim życiem są negatywne, nie osiągniesz nic. Kiedy zaczniesz myśleć w innej perspektywie, mogą zacząć dziać się cuda. Pozytywne myślenie, jest absolutną podstawą wszystkich ludzi sukcesu na całym świecie. Przestając narzekać i obwiniać innych, wytwarzasz w sobie pozytywne emocje, dzięki którym osiągniesz sukces.

To nie będzie łatwe. Gdyby wszystko przychodziło łatwo, to mógłbyś żyć jak tego marzysz i nie czytać teraz tego. Trzeba zmienić nawyk i sposób reagowania. W momencie, gdy zaczynamy o tym myśleć i to kontrolować, natychmiast zaczynamy odczuwać korzyści z tego płynące. To fundament budowania nie tylko lepszego życia finansowego, ale wszystkiego co się dzieje wokół nas. Pamiętaj, że twoje myśli tworzą twoją rzeczywistość i rób wszystko, aby były to myśli pozytywne. Będą w twoim życiu różne sytuacje, będą chwile lepsze i gorsze. Zawsze od twojej interpretacji będzie zależało, to jaki wpływ na dalsze życie będzie miało określone wydarzenie. Staraj się w każdym wydarzeniu szukać dobrych cech. Nawet jeśli wydaje ci się, że jest beznadziejnie. Nigdy nie będzie tak, że zawsze będzie pięknie i idealnie, ale we wszystkim doszukuj się pozytywnych stron. Weź odpowiedzialność za swoje życie, a zacznie się ono zmieniać na dużo lepsze i ciekawsze.

Wielu ówczesnych milionerów w ogóle nie wyróżnia się z tłumu. To są tacy sami ludzie, jak inni. Mijasz ich na ulicy i tego po nich nie widać. Mają pieniądze, ale nie pokazują i nie chwalą się nimi. To jest prawdziwe bogactwo, które nie tylko się ujawnia stanem naszego portfela. Pieniądze to tylko to, co widać na zewnątrz. Prawdziwe bogactwo jest dużo głębiej.

Człowiek aspirujący do bogactwa i dużych pieniędzy, lubi je pokazywać. Dzięki temu wydaje pieniądze, których jeszcze nie ma. Wydaje mu się, że jest bogaty, a tak naprawdę jest bardzo biedny. Jest biedny emocjonalnie, ponieważ to pieniądze powodują u niego duże poczucie wartości. Całe życie goni za coraz większą gotówką i rzeczami materialnymi, nie dostrzegając innych wartości. Często wiele rzeczy kupuje na kredyt, aby tylko się pokazać i poczuć lepiej wśród innych.

Człowiek prawdziwie bogaty nie musi nikomu nic udowadniać. Ma pieniądze, ale jest ta samą osobą, jak bez nich. W kontaktach z innymi ludźmi nie pokazuje tego przesadnie, nie chwali się nimi. Pieniądze nie są dla niego niczym niezwykłym. Traktuje je jako element potrzebny do życia, ale nie najważniejszy. Styl życia, który prowadzi przyciąga wszystkie dobra materialne, dzięki czemu może żyć na dużo lepszym poziomie.

Przeczytaj tą historię i zobacz jak niewiele czasem ludziom potrzeba do szczęścia. Zobacz jak niektórzy potrafią skomplikować sobie życie, cały czas goniąc za pieniędzmi i lepszym życiem.

Pewnego razu łódź przybiła do malej meksykańskiej wioski. Amerykański turysta podziwiając ryby złowione przez meksykańskiego rybaka zapytał, ile czasu zajęło mu ich złapanie.

– Niezbyt długo – odpowiedział Meksykanin.

– W takim razie, dlaczego nie zostałeś na morzu dłużej, żeby złapać więcej takich ryb? – zapytał Amerykanin.

Meksykanin wyjaśnił, że ta mała ilość spokojnie wystarczy na potrzeby jego i całej jego rodziny.

– A co robisz z resztą wolnego czasu? – zapytał Amerykanin.

– Długo śpię, potem złowię kilka ryb, bawię się ze swoimi dziećmi, spędzam sjestę ze swoja żoną. Wieczorami wychodzę do wioski i spotykam się z moimi przyjaciółmi, wypijamy kilka drinków, gramy na gitarze, śpiewamy piosenki. Żyję pełnym życiem…

Amerykanin przerywa.
– Ukończyłem studia MBA na Harvardzie, myślę, że mogę Ci pomóc. Powinieneś zacząć łowić ryby dłużej każdego dnia. Możesz zacząć sprzedawać ryby skoro będziesz łowić ich więcej. Mając dodatkowy przychód możesz kupić większą łódź. Za dodatkowe pieniądze, które przyniesie Ci większa łódź możesz kupić drugą łódź i trzecią i tak dalej, aż będziesz miał całą flotę statków. Zamiast sprzedawać swoje ryby pośrednikom, będziesz mógł negocjować bezpośrednio z przetwórniami i może nawet otworzysz swoją własną fabrykę. Będziesz mógł wtedy opuścić tę małą wioskę i przeprowadzić się do Mexico City, Los Angeles albo nawet do Nowego Jorku! Stamtąd będziesz mógł kierować swoimi interesami.

– Ile czasu mi to zajmie? – zapytał Meksykanin.

– Dwadzieścia, może dwadzieścia pięć lat – odpowiedział Amerykanin.

– A co później?

– Później?… Wtedy dopiero się zacznie – odpowiedział Amerykanin, uśmiechając się – Kiedy twój biznes będzie naprawdę duży, możesz zacząć sprzedawać akcje i zarabiać duże miliony!

– Miliony? Naprawdę?… A co potem?

– Potem będziesz mógł przejść na emeryturę, mieszkać w małej wiosce na wybrzeżu, długo spać, bawić się z dziećmi, łowić czasami ryby, spędzać sjestę ze swoją żoną i bawić się wieczorami ze swoimi przyjaciółmi...

A Ty co chcesz w życiu robić? Zastanów się czy duży majątek i bogactwo są dla Ciebie. To nie jest tak, że te pieniądze z nieba spadną. Aby do nich dojść, trzeba przejść przez długą drogę w swoim życiu. Na tej drodze na pewno będzie ciekawie i ekscytująco. Będą momenty lepsze i gorsze i wiele Cię nauczą. Będzie też wiele problemów, z którymi trzeba będzie sobie poradzić. Zastanów się czy chcesz iść tą drogą, czy wolisz spokojne życie, jak rybak z meksykańskiej wioski.

Pewnie wiele osób, chciało by mieć takie życie jak ten rybak, ale w dzisiejszej codzienności, bardzo ciężko coś takiego zrealizować. To nie jest tak, że codziennie można długo spać, spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi i łowić kilka rybek dziennie. W dzisiejszym zabieganym świecie, mając pieniądze czy nie, trzeba ciężko pracować. Jeśli ich nie masz musisz je zdobywać, jeśli masz trzeba pilnować, żeby było coraz więcej lub żeby nie stracić.

Dążysz do bogactwa, ale jak sobie wyobrażasz życie później. Co będziesz robił gdy będziesz bogaty? A może już robisz to, co chciałbyś robić będąc bogatym? Może nie potrzebujesz pieniędzy? Podziel się swoimi planami i napisz o nich w komentarzu.

Pasja to coś, co sprawia że rano zrywamy się z łóżka i nie możemy się doczekać, kiedy zaczniemy to robić. To coś, dzięki czemu nasze życie jest na zupełnie innym, wyższym poziomie. Praca, którą kochamy jest niewątpliwym marzeniem wielu z nas. Marzeniem, które można zrealizować pod warunkiem odnalezienia swojej pasji. Gdzie należy jej szukać? Najlepiej i najszybciej odnaleźć ją w sobie. Zobacz co musisz zrobić, aby znaleźć swoją pasję.

Prawda jest taka, że większość ludzi pracuje bo musi. Chodzi codziennie do pracy, której nie lubi i która po za pieniędzmi, nic nie wnosi do ich życia. Jeśli pracujesz w miejscu gdzie nie chcesz, twoja praca nie sprawia Ci żadnej przyjemności trzeba to jak najszybciej zmienić. Zdaję sobie sprawę, że łatwo się pisze takie rzeczy. Duże bezrobocie, koszty życia spore i mimo że, wiele osób chciałoby zmienić pracę, po prostu się boi. Chcieliby coś innego robić, ale często ryzyko związane ze zmianą pracy, jest na zbyt dużym poziomie. Zupełnie inaczej wygląda życie, gdy wstajemy rano i mówimy do siebie „zaczął się kolejny piękny dzień, już nie mogę się doczekać jak zacznę pracę”. Mogłoby się wydawać, że to idealny scenariusz i przepis na życie. W praktyce wygląda to nieco inaczej. Nawet robiąc to, co kochamy, aby zarabiać na tym pieniądze, często trzeba robić inne rzeczy, które przyprawiają nas o ból głowy. Szczególnie na początku, gdy zaczynamy rozwijać jakiś biznes, czy nawet pracując na etacie. Obok robienia rzeczy, które nas fascynują, trzeba wykonywać mnóstwo dodatkowych rzeczy, które już takie przyjemne nie są.

Piosenkarka wychodząc na scenę jest szczęśliwa, bo realizuje swoją pasję. Zanim jednak wyjdzie, musi setki godzin spędzać na próbach i nagraniach. Podczas trasy koncertowej, mnóstwo czasu musi spędzić w męczących podróżach, z daleka od domu. To już na pewno, takie idealne nie jest. Idealnych sytuacji nie znajdziemy. Możemy za to, maksymalnie się do nich zbliżyć. Odnajdując swoją pasję i robiąc to, co kochamy nasze życie będzie dużo bardziej ekscytujące i przyjemniejsze. Jak w takim razie znaleźć swoją pasję?

 Oto lista kroków, których wykonanie pomoże nam zrozumieć, co chcielibyśmy w życiu robić.

 1)      Zrób sobie listę wszystkiego, co Cię interesuje, ciekawi i fascynuje. Jakie są rzeczy w twoim życiu, o których mógłbyś rozmawiać godzinami?

 2)      Zastanów się, kim chciałeś być, jak byłeś dzieckiem. Każdy w dzieciństwie miał swoje plany i marzenia. Często to były rzeczy, z których inni się śmiali i możliwe, że sam się z tego dziś śmiejesz, ale to może być w tym momencie bardzo ważne. Przypomnij sobie te rzeczy.

 3)      Zrób listę osób, które Cię fascynuję i inspirują. Poszukaj wśród nich wspólnych cech, zobacz dlaczego robią to co robią, jakie wartości wyznają.

 4)      Odpowiedz sobie na pytania: Co w tej chwili jest takiego w Twoim życiu, co lubisz robić? Jakie obowiązki, które do tej pory wykonywałeś, na przestrzeni ostatnich lat sprawiały Ci przyjemność?

 5)      Zastanów się, co mógłbyś robić nawet, gdyby nikt Ci za to nie płacił? Czego mógłbyś uczyć innych za darmo?

Odpowiedz sobie na takie pytania i zobacz, które rzeczy się powtarzają. Coś takiego powinno Ci pomóc, odnaleźć drogę swojego życia. Aby się o tym przekonać, po prostu zacznij to robić. Jeśli to będą rzeczy nowe w twoim życiu, tym bardziej trzeba spróbować. Jeśli poczujesz, że chcesz coś zrobić, zrób to i przekonaj się czy to faktycznie jest dla Ciebie.

Często odkrywamy swoją pasję właśnie w ten sposób. Zaczynamy coś robić „przy okazji” i to coś zaczyna nas wciągać coraz bardziej i fascynować. Częściej są to rzeczy, za które na początku musimy płacić, ale dzięki nim zdobywamy w życiu kolejne inspiracje. Te z kolei wskazują nam kolejne rzeczy, które zaczynamy sprawdzać, aż w końcu znajdujemy to, co chcielibyśmy robić. Dla wielu ludzi odpowiedź na to pytanie jest bardzo trudna i czasem przeżywają całe życie, nie odnajdując swojej drogi.

Jeśli odnajdziesz, lub masz już swoją pasję pomyśl, w jaki sposób mógłbyś na tym zarobić. Aby zarabiać pieniądze, trzeba rozwiązywać problemy innych ludzi. Trzeba oferować usługi i produkty, które pomagają zaspokajać potrzeby. Pomyśl, w jaki sposób można to wszystko ze sobą połączyć. Jeśli tak się stanie, będziesz miał możliwość robienia czegoś, o czym inni mogą tylko pomarzyć. To wszystko jest do osiągnięcia. Wiele osób za świecie żyje w ten sposób i zarabia duże pieniądze. Ty też, tak możesz żyć.

Najważniejszą wartością jest ludzkie życie. W obronie własnego życia ludzie są w stanie robić rzeczy, o których na co dzień, nawet nie chcieliby słyszeć i nie są w stanie sobie tego wyobrazić. Strach jest najsilniejszą ludzką emocją, która wyzwala w nas niesamowite możliwości. Jakie ma to odniesienie do pieniędzy? W którym momencie strach, może nas zmusić do ich zdobywania? Jakie inne emocje wpływają, na nasze możliwości zarabiania pieniędzy?

Teoretycznie do życia nie potrzebujemy pieniędzy. Nie są one same w sobie do niczego potrzebne. To rzeczy, które możemy za nie kupić wymuszają chęć ich zarabiania. W czasach, gdy nie było pieniędzy, ludzie wymieniali się dobrami pomiędzy sobą, dzięki czemu wszyscy mogli zaspokajać swoje potrzeby. Wzajemna wymiana była podstawą funkcjonowania społeczeństwa. Żaden człowiek nie był w stanie poradzić sobie samodzielnie. To były początki handlu, choć nikt wtedy o tym nie wiedział.

Potrzeba to brak czegoś, co powoduje, że podejmujemy działania, aby to zaspokoić. Jak silna musi być potrzeba, aby zmusić nas do zarabiania pieniędzy? Najbardziej znana hierarchia potrzeb została opracowana przez Abrahama Maslowa. Według niej najważniejsze są potrzeby fizjologiczne. Kolejne to potrzeba bezpieczeństwa, miłości i przynależności, szacunku i uznania oraz samorealizacji.

Realizacja potrzeb fizjologicznych jest obowiązkowa. Wszyscy musimy jeść, mieć się w co ubrać, mieć dach nad głową. Wiadoma sprawa, że do realizacji tego wszystkiego są potrzebne pieniądze. Każda kolejna potrzeba, również wymaga inwestycji, ale nie jest już niezbędna do życia.

Co sprawia, że jedni ludzie żyją zaspokajając tylko potrzeby fizjologiczne, a inni nie potrafią żyć bez zaspokajania kolejnych, nawet tych na samej górze?

Okazuje się, że ludzie najlepiej sobie radzą i potrafią zarabiać pieniądze mając nóż przy gardle. Nic tak nie pobudza kreatywności i chęci działania, jak właśnie brak gotówki. W takich sytuacjach okazuje się, że znajdujemy możliwości, których wcześniej nie widzieliśmy. Co należy zrobić, aby taką chęć działania pobudzić w sobie do zaspokajania kolejnych potrzeb? Po kolei przez wszystkie pragnienia docieramy na samą górę piramidy, gdzie znajduje się potrzeba samorealizacji. Dlaczego tak mało od siebie wymagamy i udajemy, że nam dobrze w życiu?

Odpowiedzią jest zwyczajne lenistwo i zadowalanie się tym, co mamy. W głębi każdy z nas marzy o bogactwie i dużych pieniądzach, a na zewnątrz mówi, że mu dobrze i nie potrzebuje więcej. Takie myślenie od razu przekreśla nam drogę do bogactwa. Wstydzimy się tego, że chcemy więcej i zamykamy się na otaczające nas możliwości. Wszyscy wokół mówią, że to nie dla nas, że nie jeden już próbował. Dzięki temu, mnóstwo ludzi siedzi zamkniętych za murami, które postawili własnymi rękami. Boją się wyjść do świata, pokazać swoje marzenia i pragnienia.

Do realizacji kolejnych potrzeb potrzebne są pieniądze. Nie mając ich, realizujemy tylko te niezbędne do życia. Życie jest nudne i męczące, codziennie takie samo. Żadnych zainteresowań, żadnych pasji.

Jak będzie w życiu pasja, będą wyznaczone cele, to pieniądze zaczną się pojawiać. Chęć realizacji pasji i robienia tego co kochamy, będzie taka sama jak głód. Te pieniądze będą musiały się znajdować. Człowiek głodny długo nie przeżyje. Człowiek, który nie może robić tego co kocha – również. To możliwość robienia tego co uwielbiamy sprawia, że życie staje się fascynujące. Człowiek głody, niemający pieniędzy idzie na polowanie. Człowiek głodny przygody i realizacji swoich marzeń wie, ze musi mieć pieniądze i idzie je zdobywać.

Kilka lat temu coś takiego przydarzyło się w moim życiu. Podczas rodzinnych wczasów w Chorwacji, bardzo spodobało mi się nurkowanie. Pływałem wtedy na powierzchni wody i podziwiałem podwodny świat. Ograniczony ilością powietrza w płucach nie mogłem zobaczyć, co dzieje się głębiej. Po powrocie do domu zacząłem szukać rozwiązań, aby móc nurkować głębiej. Dowiedziałem się wtedy o możliwości nurkowania z całym sprzętem. W kolejnym roku podczas wakacji ukończyłem kurs nurkowania, zacząłem kompletować własny sprzęt i jeździć po świecie ciesząc się swoją pasją i nową przygodą w życiu.

Po kilku miesiącach takiej zabawy, zaczęło do mnie coraz bardziej docierać, że nurkowanie nie jest tanie i aby dalej żyć w ten sposób i korzystać z uroków tego wspaniałego sportu, muszę mieć więcej pieniędzy. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Między czasie zmiany w zakładzie pracy, gdzie wtedy pracowałem i spora podwyżka pensji, dzięki której spokojnie mogłem kontynuować swoją ekscytującą przygodę. To nie był zbieg okoliczności. Zmiany w pracy pewnie i tak by się odbyły, ale moja podwyżka wymagała, ode mnie dużej motywacji do robienia rzeczy, których do tej pory nie robiłem. Gdybym nie potrzebował tych pieniędzy to dziś myślę, że nawet bym o się o nie, tak nie starał.

Ludzie, którzy nie mają nic do zrobienia w życiu nie zarabiają pieniędzy. Jeśli ich nie potrzebujesz, nigdy nie będziesz ich miał. Jeśli popołudnia i weekendy spędzasz przed telewizorem, to znaczy że nie potrzebujesz pieniędzy. Jeśli tak będzie wyglądało Twoje życie, nigdy nie będziesz ich miał.

Zdecyduj jak chcesz żyć. Ilość twoich pieniędzy jest proporcjonalna do tego, ile ich potrzebujesz. Jeśli wystarcza ci tylko na życie i twierdzisz, że jest dobrze, nigdy nie będzie lepiej. Jak znajdziesz w życiu pasje i cele, które wymagają pieniędzy do realizacji, w Twoim życiu zaczną dziać się dziwne rzeczy. Dziwne zbiegi okoliczności spowodują, że zaczniesz przyciągać pieniądze.

Nic w życiu nie dzieje się bez powodu, ani przez przypadek. Wszystko jest sumą wcześniejszych naszych decyzji i ich rezultatów. Jeśli zaczniesz zarabiać więcej, to sam do tego doprowadziłeś odpowiednim zapotrzebowaniem na pieniądze i pozytywnym sposobem myślenia. Jeśli miałeś takie przypadki w życiu, napisz o tym w komentarzach.

W krajach średnio rozwiniętych takich jak Polska, tylko 5% populacji osiąga wolność finansową. To bardzo mało, zwłaszcza, że możliwości często wszyscy mamy takie same. Statystyki mówią, że 5 – 20 % osób zaczynających od zera w ciągu kilku lat, ma szanse stać się osobami niezależnymi finansowo. Warunkiem jest spełnienie 3 przykazań, które są do tego niezbędne:

1)      Odpowiednie przekonania na temat pieniędzy

2)      Odpowiednia wiedza w danym temacie, czy dziedzinie

3)      Działanie

Połączenie tych trzech elementów, może zapoczątkować duże zmiany w naszym życiu. Dopiero wtedy, możemy zacząć się bogacić i dążyć do wolności finansowej. Najważniejsze to wiedzieć o tym i zacząć zmieniać złe nawyki.

Zmieniając nawyki, zmieniamy swoje przekonania. To, jaką mamy w tej chwili sytuację finansową jest spowodowane myślami i przekonaniami na temat pieniędzy. Ludzie od dziecka uczą się, słuchają i oglądają konkretne zdarzenia, które później mają wpływ na ich resztę ich życia. To te zdarzenia zasiewają w naszych głowach myśli, które później zmieniają się w przekonania. Najczęściej złe przekonania.

Większość ludzi zarabia tylko tyle, ile potrzebuje, czasami nawet mniej. Nie zdają sobie sprawy, że przez małe potrzeby nigdy nie będą mieć więcej pieniędzy. Jeśli takie osoby mówią sobie, że to co mają w zupełności im wystarcza, to nigdy nie będą mieć więcej. Słyszałem wiele razy od znajomych, zarabiających średnie pensje, że są szczęśliwi z tym co mają i nie potrzebują więcej. To taka sztywna górna granica, powyżej której nasz umysł nie przyjmuje do świadomości większej ilości pieniędzy. Sami sobie ją nieświadomie ustanawiamy, strzelając sobie w stopę. To takie myślenie i przekonanie, zamyka nas na otaczające możliwości i zdobywanie większych ilości pieniędzy.

Aby zarabiać pieniądze trzeba sprzedawać. Najlepsi sprzedawcy nie urodzili się nimi. Musieli wszystkiego się uczyć. Każdy człowiek rodzi się taki sam. Dysk jest czysty i gotowy do zapełniania. To jak jest zapełniany, będzie miało wpływ na to, ile będziemy mieli pieniędzy. Określona wiedza w jakiejś wąskiej dziedzinie, nie zapewni bogactwa. Jak chce się mieć dużo pieniędzy, trzeba umieć sprzedawać. Jeśli dziś brakuje Ci jakiejś umiejętności, zacznij się tego uczyć. Nie ma innego lekarstwa, samo z nieba nic nie spadnie. Na efekty trzeba będzie poczekać, ale wytrwałość i cierpliwość sprawią, że na pewno przyjdą. Neuropsychologowie twierdzą, że aby być ekspertem w jakiejś dziedzinie trzeba zaliczyć 10 000 godzin praktyki. To bardzo dużo pracy, ale nie trzeba od razu zostać ekspertem. Codzienna nauka za jakiś czas przyniesie efekty. Najgorzej jest zacząć, później jest z górki.

Zmiana życia bierze się z podejmowania decyzji, a później podjęcia akcji do jej realizacji. Po usunięciu ze swojej głowy złych nawyków i przekonań, oraz zdobyciu odpowiedniej wiedzy, trzeba podjąć działanie. Aby przynosiło rezultaty i nie zniechęcało po drodze, musi być podparte silnymi emocjami. Najczęściej te emocje wytwarza w nas, wizja życia po zrealizowaniu działań. To ta wizja sprawia, że nie poddajemy się w drodze do jej realizacji. Problemy zawsze się pojawią, takie jest życie i nie ma co oczekiwać, że będzie prosto i z górki. Droga będzie ciężka i trudna, ale będzie też przyjemna bo wiele nas nauczy. Nie ma nic piękniejszego w życiu, jak pełne jego doświadczanie. Każdy problem po drodze będzie kolejnym wyzwaniem, a stawanie na przeciwko im prawdziwą przyjemnością.

Takie podstawowe pytanie powinien zadać sobie każdy, kto chciałby dążyć do niezależności i wolności finansowej. Większość ludzi chce mieć dużo pieniędzy i bogactwo, bo dlaczego nie? Po co pracować i martwić się na starość, czy wystarczy do ostatniego? Powody dla których chcielibyśmy być bogaci są bardzo różne. Wśród ludzi nie będących na finansowej emeryturze, motywy są najczęściej  egoistyczne i materialne. Jakie są powody ludzi, którzy mają dużo pieniędzy? Dlaczego chcieli je zdobyć, gdy jeszcze ich nie mieli?

Tak naprawdę ludziom jest ciężko powiedzieć po co im pieniądze. Chcieliby być bogaci, ale nie wiedzą dlaczego. Mało tego, wiele osób nie wie o czymś takim jak wolność finansowa. Przeżywają całe swoje życie ciężko pracując, a później narzekają na emeryturze. Całe życie harowali, a teraz za kilkaset złotych trzeba żyć.

Ludzie, którzy wiedza po co im pieniądze, mówią  o rzeczach materialnych, ale czy te rzeczy są wyznacznikiem naszego szczęścia i sukcesu? Sukces to coś, dzięki czemu zdobyliśmy jakieś doświadczenie i dzięki czemu stajemy się lepszymi ludźmi. To nie powinny być rzeczy materialne, które są tylko chwilowym zaspokojeniem potrzeby. To co naprawdę się w życiu przydaje i coś co zostaje w nas do końca, to nasze doświadczenie, emocje i wiedza, która doprowadziła nas do miejsca w którym się znajdujemy.

Zdobywanie pieniędzy przez każdą osobę wiedzie pewną drogą. Czasem ktoś wygra na loterii, lub dostanie spadek, dzięki czemu droga staje się szybka i łatwa do pokonania. Każdy przez swoje życie przechodzi jakąś drogą. Przez ten czas, uczy się nowych rzeczy, zbiera doświadczenie, poznaje nowych ludzi, którzy mają wpływ na kierunek tej drogi. To od tego, zależy ile później mamy pieniędzy i co z nimi robimy.

Właśnie te wartości powinny być najważniejszymi motywami zarabiania pieniędzy. To właśnie dlatego warto zostać milionerem, czy nawet miliarderem. Tu nie chodzi o to, co możemy za te pieniądze kupić czy osiągnąć. Chodzi o to co przeżyjemy i  czego doświadczymy w drodze do nich.

Pierwszą wartością są rzeczy, których możemy się po drodze nauczyć. Aby rozwijać siebie i swój biznes trzeba posiąść odpowiednią wiedzę. Każda czynność, którą wykonujemy dla innych wymaga posiadania informacji, aby robić to skutecznie. Przez cały czas trwania działalności trzeba dostosowywać się do konkurencji – robić wszystko aby być przed nią, oraz klientów – starać się zaspokajać coraz głębsze potrzeby i wzbudzać w nich nowe. To wszystko powoduje, że ciągle musimy się uczyć i zdobywać nową wiedzę. To dzięki temu stawiamy sobie kolejne cele i wyzwania, a ich realizacja to nic innego jak sukces, który odnosimy ciągle na drodze do bogactwa.

Drugim motywem zdobywania dużych pieniędzy są ludzie, których poznajemy i dzięki którym idziemy w stronę bogactwa. Każdy biznes oparty jest na handlu i sprzedaży. Podstawą każdej sprzedaży są ludzie. Budowanie dobrego biznesu, to budowanie relacji z ludźmi. Każdy może zostać bogaty, budując relacje oparte na szczerości, szacunku i zaufaniu. Poznając każdą nową osobę, nigdy nie wiemy jaki będzie miała wpływ na nasze życie. Dlatego warto poznawać tych osób jak najwięcej. Od każdej z tych osób staraj się czerpać inspiracje i nowe pomysły i każdej z nich zostawić coś po sobie.

Trzecią rzeczą dla której warto zostać milionerem są wszystkie dobre rzeczy, które możemy dzięki pieniądzom zrobić.  Wiele bogatych osób z całego świata, przeznacza ogromne sumy pieniędzy na pomoc innym. Bardzo złe przekonanie na temat pieniędzy mówi, że bogaci to chytrusy i złodzieje. Wiele osób tak uważa, co jest olbrzymim błędem i kłamstwem. To dzięki bogatym ludziom, powstało na świecie wiele rzeczy, których nie mielibyśmy bez nich. To dzięki nim zacofane kraje świata zaczynają się rozwijać i dociera do nich cywilizacja. Bez pieniędzy milionerów, możliwe ze dziś nie miałbyś pracy. Ktoś musiał zbudować wszystkie zakłady i fabryki. Można powiedzieć, że to była inwestycja i chęć późniejszego zwrotu tych pieniędzy. Nie do końca się z tym zgodzę. Faktyczny i najważniejszy cel osób, które mają pieniądze i wydają je w ten sposób, to coś zupełnie innego. To wyższa wartość samorealizacji i chęć pomocy innym. Właśnie to sprawia, że ci ludzie postępują w ten sposób. Przecież często nie muszą robić nic. Mogą schować pieniądze w banku i żyć w pełnym luksusie do końca życia.

Zostań bogaty dla innych. Pomóż ludziom zmienić ich życie na lepsze, a sam dzięki temu będziesz mógł spełniać swoje marzenia. Przestań narzekać, oskarżać innych i słuchać tych wszystkich bzdur o ciężkiej sytuacji i ciągłym kryzysie. Twoja wiedza, motywacja i determinacja niech będą Twoimi największymi wartościami, a reszta z czasem przyjdzie sama.

Informacje zawarte na tej stronie mają uzmysłowić Ci, że zdobywanie pieniędzy i dużego bogactwa, jest dostępne dla każdego człowieka. Są różne ograniczenia związane z miejscem zamieszkania, czy pochodzeniem, jednak większość tych ograniczeń jest w naszych głowach. To nasze myśli decydują o tym, co mamy w życiu i co osiągamy. Jest wiele przykładów ludzi z całego świata, którzy udowodnili, że można mieć dużo pieniędzy i żyć tak jak się ma na to ochotę. Ci ludzie często mieli liczne ograniczenia i problemy.  Dziś w świece, w którym każdy ma dostęp do nieograniczonej wiedzy, to lenistwo jest największym problemem. Każdy może być bogaty i mieć tyle pieniędzy ile ma ochotę, jeśli tylko będzie chciał.

Pieniądze są nam potrzebne do zaspokajania większości życiowych potrzeb i zachcianek. Te drugie są często szczególnie bolesne, dla naszego domowego budżetu. Dzisiejsza psychologia marketingu i sprzedaży jest nastawiona na konsumpcję ponad nasze potrzeby. To dzięki takim mechanizmom, w ostatnich latach mieliśmy do czynienia, z największym na świecie kryzysem gospodarczym. To takie mechanizmy powodują, że ludzie wydają dużo więcej niż zarabiają. Wydają wszystko, co mają i jeszcze to, co uda się im pożyczyć.

Duża część problemów finansowych, oraz życie nie takie o jakim marzymy, jest spowodowana podatnością człowieka na różnego rodzaju wpływy marketingowe. Zaczynając od najprostszych reklam, przez wszelkiego rodzaju pseudo promocje,  kończąc na rozmaitych technikach wywierania wpływu i manipulacji. Ludzie nie zdający sobie z tego sprawy, są narażeni na życie nie takie jak sami by chcieli, a dokładnie takie jak chcą inni.

Mamy XXI wiek, świat jest bardzo rozwinięty i każdy ma dostęp do nieograniczonej liczby zasobów i dóbr konsumpcyjnych. Pieniądze na świecie są w ciągłym obiegu i ich liczba jest fizycznie nieograniczona. Jedni tracą, drudzy się bogacą. Tak zawsze było i będzie, jednak ty możesz zdecydować do której grupy chcesz należeć. Czy chcesz całe życie napychać kieszenie innym i tylko marzyć o lepszym życiu? Bez tej świadomości i wiary w siebie będziesz skazany na przeciętne życie, a nawet biedę.

Zdobywanie pieniędzy, to nie tylko ich zarabianie. Pieniądze trzeba umiejętnie wydawać i szanować. Każda złotówka, to część naszego życia oddana za to, aby ją zarobić. Nie szanując swoich pieniędzy, nie dbamy o swoje dobro i swoje życie. Bardzo ciężko jest dzisiaj, nie ulegać pokusom i nie kupować rzeczy, które mają wszyscy, a których często do życia nie potrzebujemy. Bardzo często to rynek dyktuje trendy i wytwarza w konsumentach chęć zakupów. Myślę jednak, że dobrze jest mieć pewną wiedzę, dzięki której będziemy świadomi wszystkich rzeczy, które dzieją się z naszymi pieniędzmi. Są to absolutne podstawy, do budowania swojego majątku i niezależności finansowej.