Wolność finansowa nie jest wydarzeniem. Jest to proces, do którego często trzeba dochodzić długimi latami. Dążenie do wolności finansowej to droga, jak każda inna. Aby łatwiej było nią iść, warto podzielić ją na krótsze etapy. Dzięki temu, zawsze będziemy dokładnie wiedzieć, w jakim miejscu się znajdujemy na naszej drodze. Będzie można wyznaczać, planować i realizować cele w oparciu o aktualną sytuację finansową. Osobiście rozróżniam trzy podstawowe etapy rozwoju finansowego. Są według mnie najprostsze do zrozumienia i najbardziej logiczne.

1)      Spokój finansowy

Na tym etapie posiadasz takie ilości kapitału i aktywów, że przez minimum pół roku jesteś w stanie się utrzymać. Jeśli pracujesz na etacie, po stracie pracy będziesz miał pół roku, na poszukania kolejnych źródeł dochodu.

2)      Niezależność finansowa

Etap w Twoim życiu, w którym nie musisz już pracować i w pełni utrzymujesz się
z dochodu pasywnego. Zgromadzone pieniądze i aktywa pozwalają Ci żyć na dotychczasowym poziomie, bez konieczności dodatkowego zarabiania. Nie są to dochody, które pozwalają szaleć po świecie i robić wszystko na co masz ochotę, ale na bieżące wydatki i życie na średnim poziomie, w zupełności wystarcza. Etap, który otwiera przed nami wiele możliwości, bo z jednej strony nie musimy pracować, a z drugiej można dążyć do wolności finansowej.

3)      Wolność finansowa

Zgromadzony majątek i pieniądze pozwalają nam do końca życia robić wszystko na co tylko mamy ochotę i żyć tak, jak tego chcemy. Pieniądze przestają mieć jakiekolwiek znaczenie i świat jest zupełnie inny. Suma dochodów pasywnych sprawia, że zaczynają się problemy z wydawaniem 🙂

Na każdym z tych etapów, różne osoby będą miały różne potrzeby. Jeśli ktoś mieszka
z rodzicami, to spokojnie może pominąć etap spokoju finansowego i dążyć do niezależności i wolności. Z drugiej strony, jeśli ktoś ma rodzinę na utrzymaniu, to wejście na poziom spokoju finansowego, może wymagać dużej ilości zasobów.

Etapy rozwoju finansowego

Znając kolejne etapy możesz określić, w którym miejscu jesteś i zacząć działania, mające na celu wejścia na kolejne. Bardzo ważna uwaga. Wejście na pierwszy etap – etap spokoju finansowego jest niezmiernie ważne. Większość społeczeństwa żyje z dnia na dzień i nie zwraca uwagi na swoją przyszłość. W momencie pojawiania się nowych możliwości, osoby takie boją się podejmować czasem ryzykowne decyzji. Boją się zmieniać pracę, zakładać własny biznes i próbować zmieniać swoje życie. W momencie, kiedy przez pół roku nie musimy się niczym martwić, jest nam dużo łatwiej. Wewnętrzny luz powoduje, że inaczej podchodzimy do pewnych spraw. Ryzyko staje się dużo mniejsze i mamy dużo więcej możliwości. Wejście na pierwszy etap jest bardzo ważne. Zrób wszystko żeby się tam dostać i ani się nie obejrzysz, jak będziesz szedł w stronę kolejnego. Droga do wolności finansowej wymaga przejścia przez wszystkie etapy. Nie ma co liczyć na cuda, tylko trzeba zabrać się do pracy.


W tym wpisie przedstawię możliwości zarabiania pieniędzy. Bardzo ogólnie rzecz biorąc, na świecie są tylko trzy sposoby zarabiania. Każdy człowiek ma możliwości zarabiania. Aby tego dokonać w absolutnie dowolny sposób, trzeba poświęcić dwa cenne elementy naszego codziennego życia – czas i energie. Ilość pieniędzy, które uda nam się zdobyć, jest uzależniona od wielu różnych czynników, jednak strategie zarabiania są tylko trzy.

1)      Praca na etacie – w tym systemie Twoja energia i czas zamieniane są na określoną ilość pieniędzy. Podczas takiego zarabiania obowiązkowa jest twoja obecność i poświęcanie swojego czasu. Często w tym systemie musimy wydawać wcześniej zarobione pieniądze, chociażby na dojazdy do pracy. Dzięki temu zarabiamy więcej, ale do czasu i energii często trzeba dołożyć pieniądze. Co więcej, ilość pieniędzy nie jest zależna od poświęconego czasu i energii. To ktoś inny decyduje o tym, ile zarabiamy. Są oczywiście różne rodzaje premii i prowizji, jednak zawsze to ktoś inny decyduje o ich wysokości. Prawdopodobieństwo osiągnięcia niezależności finansowej, jest bardzo małe. Oczywiście są przypadki ludzi znajdujących się na wysokich stanowiskach, ale to bardzo mała część populacji.

 

2)      Własny biznes – w tym systemie energia, czas i pieniądze są zamieniane na większą ilość pieniędzy. W rozwiniętych firmach Twoja obecność, często jest niekonieczna. Cała pracę wykonują zatrudnieni ludzie i to dzięki nim zarabiasz pieniądze. Po prostu pewne rzeczy zlecasz innym i to oni zarabiają dla Ciebie. Ilość zdobywanych pieniędzy może, ale nie musi zależeć od Ciebie. Jak biznes jest dobrze rozwinięty, to Ty decydujesz w jakim kierunku ma się to dalej rozwijać i ile pieniędzy możesz zainwestować. Przy tej samej energii i czasie włożonym w rozwój biznesu, można zarabiać co raz więcej. Osiągnięcie niezależności finansowej, jest w tym przypadku wyższe jak w przypadku pracy na etacie. W wielu przypadkach praca „dla siebie”  nie różni się niczym od tej na etacie, ponieważ większość obowiązków musimy wykonywać sami. Jeśli uda nam się rozwinąć firmę do takiego stopnia, aby to inni zarabiali dla nas pieniądze i aby nasza obecność nie była konieczna, może to spowodować wejście na kolejny, trzeci poziom.

 

3)      Własny biznes, który tworzy dla Ciebie czas i pieniądze bez Twojej obecności. Na początku trzeba włożyć w system wiele swojego czasu, energii, a często też pieniędzy. Dzięki temu później system nakręca się, coraz szybciej sam. Wszelkiego rodzaju inwestycje w nieruchomości, systemy franczyzowe, tantiemy, to przykłady takich systemów. Biznes generujący stały dochód pasywny, jest najlepszą możliwością tej strategii. Ilość zdobywanych pieniędzy zależy od sprawności całego systemu. Bardzo często sam się rozkręca, zarabiając dla Ciebie coraz więcej pieniędzy. Prawdopodobieństwo osiągnięcia wolności finansowej jest w tym przypadku zdecydowanie największe. Biznes generujący pieniądze, bez udziału naszego czasu, pozwala zajmować się nowymi rzeczami, które również będą generować nową gotówkę. Im więcej masz, tym więcej zarabiasz. Dobrze zarządzane pieniądze działają jak magnes i zaczynają przyciągać jeszcze większe.

zarabianie

Każdy system aktywności zawodowej na świecie można włożyć do którejś z tych kategorii. Aby dążyć do wolności finansowej, często trzeba przejść przez wszystkie trzy strategie. Aby wejść na poziom drugi, czyli rozwój własnego biznesu, potrzeba odpowiedniej wiedzy, lub pieniędzy. Wszystko to możemy zdobyć pracując wcześniej na etacie. Nic nie dzieje się od razu i bardzo często, właśnie tak wygląda ta droga.

 

Ciekawe, w którym systemie zdobywasz pieniądze dziś i w którym chciałbyś zdobywać. Zastanów się co możesz zrobić, aby po kolei awansować na kolejne systemy, zdobywając coraz więcej.

 


W dzisiejszym świecie nadmiaru dóbr konsumpcyjnych, jesteśmy codziennie wystawiani na działanie wielu rodzajów reklam i kampanii promocyjnych. Człowiek, który nie potrafi zapanować nad swoimi emocjami, wszystko będzie tracić. Taki styl życia nigdy nie doprowadzi nas do bogactwa. Na pewno nie, na początku naszej drogi. Media i inne środki przekazu, ciągle promują konsumpcyjny styl życia. Firmy wymyślają coraz to nowsze strategie sprzedaży swoich produktów, często kreując w nas potrzeby, których wcześniej nie mieliśmy. Świat sprzedaży i masowego marketingu, nie sprzyja dążeniu do bogactwa ludzi, którzy nie mają wielu pieniędzy. Istnieją jednak sprawdzone metody sterowania przepływami pieniężnymi, aby wydatki były możliwie najlepsze w stosunku do naszych aktualnych dochodów i potrzeb.

System zarządzania pieniędzmi

Bardzo często, to nie ilość pieniędzy ma decydujące znaczenie. Najważniejsze, bowiem jest odpowiednie nimi zarządzanie. Bez odpowiednich schematów postępowania, żadne nawet duże pieniądze nie będą się przy nas trzymały. Każdą ilość pieniędzy da się wydać, nie ma tutaj żadnych ograniczeń. Osoby, które nagle stają się posiadaczami dużej fortuny w 80% przypadków, po kilku latach wracają do życia bez pieniędzy. Takich historii jest na świecie mnóstwo i to jeszcze bardziej pokazuje, jak nie umiejętne wydawanie może zniszczyć fortunę. Pieniądze, które dla jednej osoby oznaczałaby wolność finansową, dla drugiej są tylko elementem lepszego życia, trwającego często tylko kilka lat.

System zarządzania pieniędzmi, pomaga wydawać pieniądze na dokładnie zaplanowane wcześniej cele. W życiu każdego z nas, jest wiele dziedzin, które wymagają zaspokojenia. Potrzeby powinny być zaspakajane w zależności od ilości posiadanych i zarabianych przez nas pieniędzy. Systemów jest kilka, ale wszystkie mają jeden wspólny element. Podstawowym założeniem każdego z nich, jest odkładanie przynajmniej 10% każdego dochodu.

Pieniądze te mają budować naszą wolność finansową i mogą zostać wydane tylko na przyszłe inwestycje, które powinny zwiększyć nasz majątek. Nie wolno ich wydawać na bieżące potrzeby i zachcianki konsumenckie. To powinien być najważniejszy wydatek, każdej osoby, która ma w planie osiągnąć niezależność finansową. Z każdego dochodu, 10% staraj się przeznaczyć na przyszłe inwestycje i budowanie wolności finansowej. Najlepiej w tym celu, założyć osobne konto bankowe i tam przelewać te pieniądze. Jeśli będą trzymane w domu, lub na tym samym koncie co reszta, ciężko będzie nad nimi zapanować.

Pozostałe 90% zostaje nam na życie i te pieniądze są do naszej dyspozycji. Możemy robić z nimi co tylko zechcemy, jednak dobrze będzie dalej te pieniądze dzielić i w odpowiedni sposób je wydawać. Dzięki takiemu postępowaniu, będziemy ciągle się rozwijać
i zwiększać tempo budowania majątku.

Najpopularniejszy schemat zarządzania podaje T. Harv Eker w swojej książce „Bogaty albo biedny – po prostu różni mentalnie”. Według niego poza 10% na przyszłe inwestycje, resztę pieniędzy powinno się podzielić następująco:

10% na rozrywkę – wszystko to, co sprawia nam w życiu przyjemność. Rozrywka często kosztuje i sami najlepiej wiemy, co jest dla nas rozrywką, a co nie. Powinna to być, ważna część naszego budżetu. Człowiek, który tylko pracuje, zarabia pieniądze i nie cieszy się życiem, nigdy nie będzie szczęśliwy.

10% na edukację – człowiek, który przestaje zdobywać nowa wiedzę, cofa się do tyłu. Świat ciągle idzie do przodu i aby za nim nadążyć, musimy się rozwijać i uczyć nowych rzeczy. Dzięki takiej inwestycji, zaczynamy zarabiać coraz więcej, bo wszystko to jest dokładnie ze sobą powiązane. Zwiększając zasób wiedzy i kompetencje, zarabiamy coraz więcej.

10% na przyszłe, większe wydatki – nagłe i niespodziewane wydatki, mogą w naszym budżecie spowodować zawirowania i problemy. Dzięki odkładaniu pieniędzy na ten cel, jesteśmy zawsze przygotowani i nic nie jest w stanie nas zaskoczyć. Z tych pieniędzy korzystamy także, gdy chcemy kupić rzeczy bardziej wartościowe jak elektronika, samochód, czy mieszkanie. Wszystko to, co kupione nagle mogłoby zakłócić nasz domowy budżet, oraz wszystkie większe wydatki, które powinny być planowane wcześniej.

5% na cele charytatywne – wszyscy najbogatsi ludzie świata, oddają dużo pieniędzy na pomoc innym. Jest wiele teorii na ten temat. Wszystkie związane z prawem przyciągania które mówi, że im więcej dajesz, tym więcej do Ciebie wraca. Koncepcję tą dokładnie opisuje Joe Vitale w książce „Największy w historii sekret robienia pieniędzy”. Na pewno coś w tym jest. Dobrze pomagać innym i dzielić się tym co się ma.

55% czyli reszta, zostaje nam na pokrycie bieżących wydatków, które są niezbędne do naszego życia. Jedzenie, wszystkie rachunki związane z mieszkaniem, czy podróżowaniem oraz inne rzeczy, bez których ciężko się dziś obejść, to rzeczy na które powinno wystarczyć nam 55%. Często w polskich realiach jest się zmieścić w tej kwocie, nie mniej jednak ten model właśnie tak zakłada.

Wiele osób jest leniwych i twierdzi, że nie potrzebuje robić takich analiz i zarządzać swoimi pieniędzmi. Prawdą jest, że pieniądze nie są dla leniwych osób. Umiejętność dobrego zarządzania pieniędzmi, to jedna z różnic pomiędzy ludźmi bogatymi i biednymi. W szkołach tego nie uczą, ale posiadając odpowiednią wiedzę, możemy się nauczyć tego sami. Jak każda nowa umiejętność, na początku będzie nie jasna i wydawałoby się, że nie do końca potrzebna. Nasza inteligencja finansowa, to zbiór odpowiednich nawyków i zachować, które decydują o tym czy będziemy bogaci czy nie. Zarządzanie pieniędzmi jest jednym z takich nawyków, dlatego trzeba się go nauczyć i wprowadzić go w życie.

Kolejna sprawa, to częste wymówki mówiące o małej ilości pieniędzy do odpowiedniego zarządzania. Często coś w tym jest, ale na każdy, kto zechce może uczyć się zarządzania. Podane wcześniej zestawienia procentowe, nie są sztywne i można je dopasować do swojej sytuacji finansowej. Najważniejszy wydatek i nigdy nie wolno o nim zapominać, to 10% dochodów przeznaczane na budowanie wolności finansowej. Ważniejsza od ilości zaoszczędzonych pieniędzy jest na początku, nauka nowej umiejętności i nowego nawyku. Potrafiąc zarządzać małymi pieniędzmi, bez problemu poradzimy sobie z tymi większymi. Nie będzie sytuacji, która dotyka 80% osób stających się nagle bogatymi. Większość dzisiejszych milionerów, nawet po stracie całego majątku, jest w stanie za jakiś czas wszystko odbudować. Nie liczy się to, ile masz pieniędzy w tej chwili tylko to, co z nimi robisz i jak je wydajesz. Liczą się nawyki i sposób myślenia o pieniądzach.

Wprowadzenie jakiegokolwiek systemu, ma jeszcze wiele innych pozytywnych skutków. Jednym z nich jest efekt psychologiczny powodujący, że widząc więcej pieniędzy na naszą wolność finansową, staramy się jeszcze bardziej przyśpieszyć cały proces. To wszystko staje się wielką kulą śnieżną, która zaczyna się toczyć coraz szybciej.

Jeśli nie podoba Ci się ten system, twierdzisz że Ci nie odpowiada, zawsze możesz zastosować swój własny i dopasowany do swoich aktualnych możliwości finansowych. Ten jest sprawdzony przez miliony osób na całym świecie, ale nie każdy może sobie na takie zarządzanie pozwolić. Pamiętaj o odkładaniu 10% na konto wolności finansowej, a resztę rozdzielaj według własnych potrzeb i możliwości. Staraj się stopniowo zwiększać ilość pieniędzy przeznaczoną na ten cel, a nawet się nie obejrzysz gdy staniesz się prawdziwie niezależny finansowo.

Jeśli masz jakieś swoje pomysły odnośnie zarządzania, lub pytania z tym związane napisz to w komentarzu.


Gdy zaczynasz się interesować pieniędzmi i szukasz sposobów na to, aby mieć ich dużo musisz wiedzieć, że jedna droga długo będzie prowadzić Cię do celu. Najlepiej budować wolność finansową za pomocą kilku różnych źródeł dochodu, jednocześnie pamiętając o ciągłym sprawdzaniu wydatków oraz sprawdzaniu bieżącej sytuacji finansowej. Po przeprowadzeniu analizy, będziesz wiedział czy przyśpieszasz, czy hamujesz swoje tempo.

Na początek przeanalizuj swoją sytuację pod kątem możliwości:

– zmniejszenia wydatków,

– zmniejszenia złego zadłużenia,

– zwiększenia zarobków,

– zwiększenia majątku.

Są to plany cząstkowe, których zastosowanie razem znacznie zmniejsza czas osiągnięcia celu. Połączenie czterech powyższych planów umożliwi Ci zamianę dochodu z pracy na dochód z majątku, zamianę złego długu w dobry dług, reinwestowanie oszczędności w wydatkach. Wszystko w celu pomnażania majątku przynoszącego Ci dochód.

Po wprowadzeniu tego w życie pamiętaj, że nie jest to jednorazowa czynność ale część procesu, który raz uruchomiony ma szansę działać dla Ciebie przez cały czas. W tym czasie będzie stale zwiększał prędkość budowania Twojej niezależności finansowej.

W jaki sposób uruchomić cały proces, znacznie zwiększając tempo dążenia do wolności finansowej?

Odblokuj i zacznij wykorzystywać następujące możliwości:

1) Dochód z pracy na etacie zwiększa twój majątek

Jeżeli pracujesz na etacie, jesteś samozatrudnionym specjalistą, lub prowadzisz własną działalność gospodarczą, zacznij tworzyć nadwyżkę dochodu z pracy. Będziesz mógł ją zainwestować w majątek dochodowy, który przyniesie Ci następnie dochód. Rozpoczniesz w ten sposób proces zamiany dochodu z pracy na etacie w dochód z majątku. Schemat powtarzany wielokrotnie stworzy spiralę sukcesu.

Łatwo się to pisze i łatwo czyta, jednak w praktyce często wygląda to zupełnie inaczej. Kiedy dochody zaczynają się zwiększać, w jeszcze większym tempie zwiększasz swoje wydatki. Odkrywasz nowe potrzeby, tracisz umiejętność oszczędzania. Rozpoczynasz odwrotny proces – zadłużania. Karty kredytowe, linia debetowa, zakupy na raty, kredyt na samochód, na wakacje, na dom. Dlatego właśnie to wzrost, a nie spadek dochodów jest powodem częstego zadłużania się ponad miarę i wchodzenia w pętlę zadłużenia.

2) Oszczędności w wydatkach mogą zostać inwestowane, zwiększając twój majątek.

Zgromadzony wcześniej majątek zaczyna przynosić dochód. Dzięki temu, możesz rozpocząć proces zamiany dochodu z pracy na etacie, w dochód z majątku. Schemat powtarzany wielokrotnie znów tworzy spiralę sukcesu.

Najczęściej w praktyce oszczędzają osoby z najniższymi dochodami. Oszczędzają oni jednak z konieczności, odmawiając sobie wielu rzeczy, aby móc przeżyć. Wcześniej czy później te oszczędności i tak zostaną przez nich skonsumowane.

Im większe zarobki osiągasz, tym przejawiasz mniejszą skłonność do oszczędzania, które kojarzy się z odmawianiem sobie wszystkiego. Jest to zresztą prawda, ponieważ przeważnie oszczędza się bezcelowo. Nie spisując celu i nie planując, prędzej czy później stracimy swoje oszczędności.

Mądre planowe oszczędzanie, może wraz ze wzrostem dochodów tworzyć coraz większy strumień środków które zwiększają majątek dochodowy. Nawet jeżeli zarabiasz coraz więcej, a oszczędzasz coraz mniejszy procent swoich wydatków, możesz ciągle zwiększać wartość płynącą z tej możliwości.

3) Dobry dług zwiększa twój majątek

Rozpoczynasz proces zamiany pieniędzy innych ludzi, na Twój majątek dochodowy. Jeżeli dochód z majątku przekroczy koszt pozyskania pieniędzy, Twój majątek zacznie przynosić dochód. Równolegle możesz rozpocząć proces zamiany złego długu na dobry. Zwiększa się Twoja zdolność kredytowa, co umożliwia Ci dalsze zwiększanie majątku dochodowego. Schemat powtarzany wielokrotnie tworzy również spiralę sukcesu.

W praktyce jednak, zwiększanie się dochodów powoduje przede wszystkim zaciąganie kredytów na zakup majątku niedochodowego. Kredytujemy głównie majątek, który nie tylko nie dostarcza nam dochodu, ale jeszcze z biegiem czasu ma coraz mniejszą wartość (samochód, wyposażenie domu). W efekcie pomimo spłaty zadłużenia, łączna wartość naszego majątku ciągle spada i pozostaje ujemna. W większości przypadków, jak widzisz zwiększenie dochodów doprowadza wiele osób jedynie do zwiększenia zadłużenia i ciągłego zmniejszania wartości majątku. W ten sposób ludzie sami niweczą własne wysiłki  na drodze do niezależności finansowej.
prędkość